Spotkanie z „Kogutem”

Dnia 13 lutego w Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Oleśnicy odbyło się spotkanie uczniów z byłym wokalistą zespołu Maria Nefeli, narkomanem i bezdomnym Andrzejem ”Kogutem” Sową, który na co dzień zajmuje się profilaktyką uzależnień wśród młodzieży w całym kraju. Podczas spotkania Andrzej Sowa opowiedział swoją historię życia, w którym nie brakowało alkoholu, narkotyków, przemocy i trudnych relacji.

Andrzej Sowa pochodzi z małego miasteczka, od dziecka był skłócony z rodzicami, pozbawiony autorytetów i miłości, co jak uważa jest najczęstszym źródłem uzależnienia. Były narkoman w młodym wieku zaczął kraść, staczać się, został bezdomnym, śmierdzącym z niegojącymi się ranami ćpunem. Szybko z elokwentnego gwiazdora punka, który z łatwością uwodził dziewczyny, stał się umierającym szkieletem. „Kogut” nie wstydzi się o tym mówić, ponieważ uważa, że tylko mocne obrazy przemawiają do młodych ludzi.

Przez wiele lat balansował na granicy życia i śmierci, był przez 11 lat uzależniony od narkotyków i alkoholu. Gdy nie miał nadziei na powrót do normalności, w jego życiu stał się cud.  Andrzej Sowa usłyszał świadectwa uczestników rekolekcji, na które zabrała go jego dawna znajoma, zobaczył ludzi żywej wiary, którzy opowiadali o Bogu tak, jakby Go znali od zawsze. Wcześniej nie wiedział, że można mieć taką relację z Bogiem. Ważnym momentem dla byłego narkomana była rozmowa i modlitwa z księdzem. Od tego momentu Andrzej Sowa przestał brać narkotyki, a wszystkie stare przyzwyczajenia momentalnie odeszły. Swoją historię upadku na samo dno i nawrócenia opisał w książce „Ocalony”. Ćpunk w Kościele”, w której chciał pokazać, że Pan Bóg istnieje, że wyciągnął go z bagna i był w stanie uzdrowić mnóstwo zranień, które zdarzyły się na jego drodze.

Dziś Andrzej Sowa zajmuje się profilaktyką uzależnień wśród młodzieży, uczestniczy w rekolekcjach i pomaga uzależnionym wyjść z nałogu oraz uwierzyć, że prawdziwą siłą jest wiara w Boga.