„Założyć ogród to uwierzyć w jutro”- o ogrodnikach na Zamku
Ta myśl jest hasłem przewodnim wszystkich ogrodników kształcących się w CKiW OHP w Oleśnicy. Ludzie, którzy nie potrafili odnaleźć się w naszym systemie edukacji, mieli problemy z nauką, systematycznością teraz dzięki pracy ogrodniczej powoli wracają na właściwe tory. Praca z roślinami pomaga redukować stres i napięcie, wyzwala pozytywną energię, pozwala prowadzić zdrowy tryb życia. W dobie powszechnej komputeryzacji zajęcia na świeżym powietrzu są niezwykle wartościowe dla młodzieży. To swoista sala gimnastyczna w otoczeniu piękna i niezwykłych zapachów przy wykorzystaniu prostych narzędzi- grabi, motyk, szpadli.
Ogrodnicy mogą poczuć się kreatorami własnego otoczenia, co dla ludzi, którzy nie zawsze mieli wpływ na własne życie bywa niekiedy wręcz terapeutyczne. Przy pracy z roślinami, które łatwo zniszczyć, które wymagają troski i cierpliwości nabierają pewności siebie i zaczynają czuć dumę i zadowolenie z własnych działań.
Aspekt pracy fizycznej też jest nie do przecenienia. Przy grabieniu liści lub kopaniu ziemi można spożytkować nadmiar energii i rozładować negatywne emocje.
Zajęci przysposabiające do pracy odbywają się od początku powstania Centrum Kształcenia i Wychowania. W Obecnym roku szkolnym w zawodzie uczy się łącznie 21 uczniów z klasy VII podstawowej, II i III gimnazjum klas przysposabiających do pracy.
Czy ogrodnik to zawód przyszłości? Każdy dobry fachowiec ma przed sobą przyszłość. Ekologia i zdrowy tryb życia są teraz coraz modniejsze, więc i ogrodnicy są coraz bardziej poszukiwani. W planach Centrum jest założenie warzywnika na naszym terenie przy Wałowej, gdzie młodzież będzie mogła uprawiać warzywa i zioła potrzebne w codziennej diecie. Już teraz mamy własną miętę, która na szczęście rośnie bardzo ekspansywnie i nie straszne jej są błędy początkujących, czasami nazbyt gorliwych ogrodników.
Teren przy Zamku jest coraz lepiej zagospodarowany dzięki pełnej poświęcenia pracy młodych ludzi. Zacinający deszcz, skwarna spiekota, nieprzyjemny wiatr nie są straszne młodym adeptom sztuki ogrodniczej. Grabią, sieją, sadzą, koszą i z każdym dniem sprawiają, że wokół siedziby Centrum jest coraz przyjemniej. Sami nabywają przy tym przydatnej wiedzy i umiejętności, które przydadzą się im w dalszym życiu. Nawet jeśli ich przyszłe zawody niewiele będą miały wspólnego z ogrodnictwem wartości jakie wyniosą z zajęć praktycznych będą kształtowały ich dalszy rozwój.
Możemy narzekać, że różane krzewy mają ciernie lub cieszyć się, że cierniste krzewy zakwitają różami
Abraham Lincoln – szesnasty prezydent USA
autor: Sylwia Kruszona